Bezpieczna Wielkanoc dla dziecka i przyszłej mamy

Święta Wielkanocne niezależnie od wyznania to dla nas rodzinny czas. Jednak podczas świąt chętniej i miej refleksyjnie sięgamy po świąteczne smakołyki, chętniej dzielimy się też nimi z dziećmi. Tracimy czujność i nie zastanawiamy się, czy dana potrawa jest bezpieczna dla ciężarnej lub małego dziecka. Dla zdrowej dorosłej osoby takie dywagacje nie mają żadnego sensu, ale jeśli jesteś w ciąży albo masz pod opieką małe dziecko warto zwrócić uwagę, z czego oraz, jak przygotowane zostały świąteczne smakołyki.

Jajka

Wielkanoc jajem stoi, nie ma chyba bardziej świątecznego produktu na te wiosenne święta niż jajko.
Czy jedzenie jaj jest zatem bezpieczne dla kobiet w ciąży oraz dzieci?

Tak jeśli są one porządnie ugotowane. Dlaczego przestrzegam Cię przed niedogotowanym jajkiem? Na skorupce jajka może znajdować się samonella. Obróbka termiczna zabija bakterię stąd dobrze ugotowane jajko jest jak najbardziej bezpieczne.

A co z majonezem

Tradycyjnie majonez, tak jak i lody przygotowywało się z surowych jaj. Jednak aktualnie wszystkie sklepowe majonezy wytwarzane są z jajek pasteryzowanych stąd bez obaw. Jeśli w waszej rodzinie ktoś samodzielnie wytwarza majonez, warto uprzedzić tą osobę zawczasu, aby nie zrobić jej przykrości, że nie możecie zjeść Waszej ulubionej sałatki jarzynowej z domowym majonezem.

Wędzone ryby

Niby ryby nie kojarzą się z Wielkanocą – ale wiele osób faszeruje jajka wielkanocne, farszem którego składnikiem jest makrela, łosoś lub inna wędzona ryba. Oczywiście jest to produkt bardzo słony, wiec niezbyt polecany dla dziecka poniżej roku, ale to o czym powinniśmy pamiętać, aby jeśli już były to ryby wędzone na gorąco, najlepiej z hermetycznego opakowania i najlepiej jeszcze podgrzane w jakiś sposób w domu.

Kiełbasa 

Chciałabym zwrócić również uwagę na kiełbasę, smakiem polskiej Wielkanocy jest kiełbasa biała nieparzona, którą gotuje się dopiero w domu. Warto dopilnować aby przed podaniem była porządnie podgrzana i na pewno w środku w pełni ugotowana, w ciąży i w żywieniu małych dzieci unikamy wszystkich surowych i niedogotowanych pokarmów.

Pasztet

No i jak Wielkanoc to prócz kiełbasy również pasztet. Jest to jedno z dość ryzykownych dań, że względu na to, że pasztet zwiera w sobie dość duże ilości wątróbki, która to jest bogata w witaminę A. Nadmiar witaminy A spożytej w ciąży może być szkodliwy dla dziecka. Zakładając jednak, że nie ma w nim aż tyle wątróbki pasztet jest dość nietrwały mikrobiologicznie, wiec trzeba by zjeść pasztet zaraz po otworzeniu z opakowania albo wyjęciu z piekarnika.

Grzyby

Mało kojarzą się nam z Wielkanocą, a jednak kto nie będzie jadł bigosu w te święta? Przypominam grzyby hodowlane są ok (pieczarki, boczniaki itd.). Jednak grzyby leśne stanowią zagrożenie, nie podajemy ich dzieciom do 12 roku życia. Niezależnie od tego jak zapalony i doświadczony grzybiarz zbierał dary lasu, zawsze zebrane grzyby będą ryzykiem potencjalnego zatrucia, nie jest trudno o pomyłkę. Jeśli wasze dzieci będą jadły danie zawierające grzyby, bezpieczniej jest dodać grzyby hodowlane.

A mamy karmiące?

Wcinajcie na zdrowie! Oprócz używek i waszych i maluszka osobistych alergii, cieszcie się świętami i nie dajcie sobie wmówić, że maluch ma kolkę po bigosie. O diecie mamy karmiącej przeczytacie Tutaj a cykl trzech artykułów o tym czego i dlaczego nie jeść w ciąży znajdziesz tutaj.

Chciałabym Wam wszystkim złożyć życzenia Wesołych i przede wszystkim Zdrowych Świąt Wielkanocnych.